Bpower2

Jak na naszą pracę wpływają nowe technologie?

Jak na naszą pracę wpływają nowe technologie?

Osoby siedzące przy stole. Piszące na telefonach

Myślisz, że nowe technologie to samo dobro? Ułatwiają komunikację, usprawniają realizację zadań, pozwalają na pracę w dowolnym miejscu. A zastanawiałeś się jak wpływają na pracę po godzinach? Z badań Hays Poland wynika, że 75% Polaków pracuje po godzinach, w przypadku 25% specjalistów jest to 10-15 dodatkowych godzin tygodniowo, a co trzeci ankietowany od 3 do 5 godzin. 53% osób zajmuje się obowiązkami zawodowymi w weekendy, a 55% zabiera pracę do domu. Ekonomiści prognozowali, że rozwój nowoczesnych technologii pozwoli na skrócenie tygodnia pracy. Tymczasem w Europie Zachodniej ostatni spadek średniej liczby przepracowanych godzin miał miejsce w latach osiemdziesiątych. Osiągnięto skutek odwrotny od zamierzonego- nowe technologie powodują, że pracujemy coraz więcej. Stały dostęp do elektronicznych kanałów komunikacyjnych wpływa na zacieranie granicy pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Mamy stałe połączenie z miejscem pracy dzięki poczcie elektronicznej, mediom społecznościowym czy smartfonom. Z badań Harvard Business School wynika, że specjaliści i managerowie spędzają na pracy zdalnej i „monitorowaniu” pracy 80-90 godzin w tygodniu. Powoduje to, że aż 62% ankietowanych narzeka na dolegliwości związane z przepracowaniem, a 45% na problemy ze skupieniem. Nie od dziś wiadomo, że przepracowanie ma odzwierciedlenie w poziomie koncentracji, produktywności i jakości wykonywanych zadań. Zgodnie z badaniami Uniwersytety Stanforda przekroczenie progu 50 godzin pracy tygodniowo wpływa na drastyczny spadek wydajności. Godziny nadliczbowe nie są nowym zjawiskiem, jednak wraz z rozwojem nowych technologii problem ten stale się pogłębia. Instytut badawczy PEW przeprowadził ankietę, z której wynika, że 47% pracowników biurowych uważa, że na wydłużenie ich czasu pracy wpływa przede wszystkim internet, telefon komórkowy i poczta elektroniczna. Badanie przeprowadzone przez firmę Pixmania wskazuje, że mogą to być aż 2 godziny dziennie, a 90% specjalistów korzysta ze służbowej skrzynki pocztowej na smartfonie. Około 66% osób sprawdza maila po obudzeniu się i przed zaśnięciem, a większość także na urlopie. Możliwość uzyskania dostępu do firmowych danych w dowolnym miejscu i czasie sprawia także, że wiele osób wykorzystuje do spraw służbowych swoje prywatne urządzenia, co jeszcze bardziej zaciera granice pomiędzy pracą a odpoczynkiem. Wszystko to sprawia, że pracownicy nawet po wykonaniu swoich zadań pozostają w ciągłej gotowości i nie są w stanie odpocząć i zregenerować się przed kolejnym dniem pracy. Jest to na tyle duży problem, że w wielu krajach wprowadzane są regulaminy i ograniczenia związane z korzystaniem z urządzeń służbowych. We Francji zapis związany z byciem „offline” został zawarty w kodeksie pracy. Zgodnie z nim przedsiębiorstwa, które zatrudniają powyżej 50 osób mają obowiązek wskazania godzin, w których nie można wysyłać ani odbierać maili. Ma to na celu ochronę ludzi przed wypaleniem zawodowym i nadmiernym przepracowaniem. Obserwując sytuację na polskim rynku pracy można zastanawiać się, czy w naszym kraju tego typu zapis także nie powinien się pojawić? Nowoczesne technologie miały być kluczem do rozwiązania wielu problemów w różnych obszarach. Tymczasem okazało się, że przyczyniły się do powstania nowych wyzwań- związanych z podziałem czasu na prywatny i zawodowy. Każda organizacja ma różne potrzeby- dla jednej istotne jest zamknięcie dnia pracy do konkretnej godziny, dla innej ważniejszy jest elastyczny grafik i możliwość pracy zdalnej. Nie można jednak zapominać o konieczności odpoczynku, bez względu na rodzaj wykonywanej pracy i dostępność rozwiązań technologicznych.

(Opracowanie własne na podstawie: https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/1026270,produktywnosc-praca-po-godzinach-nowe-technologie.html)

Śledź nas na

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments